Reprezentant Kosowa obserwowany przez kluby Bundesligi. Osiem goli i cztery asysty w 15 meczach

Muslija od urodzenia wychowywał się w Niemczech, ale koniec końców na arenie międzynarodowej zdecydował się reprezentować Kosowo ze względu na posiadane obywatelstwo.

Stało się to dokładnie 21 czerwca 2019 roku po tym, jak zdążył rozegrać pięć spotkań w młodzieżowej drużynie narodowej Niemiec U-20.

Tak czy od bardzo wczesnego dzieciństwa całe życie na płaszczyźnie klubowej spędza w Niemczech. Nie ukończywszy jeszcze siódmego roku życia rodzice zapisali go do szkółki SV Sasbach. W 2007 roku przeniósł się na bardzo długi okres do Karlsruher SC i stamtąd wypłynął na szerokie wody, pokazując swój ogromny talent w seniorach.

Jego rozwój rozkwitł po transferze do Hannoveru. W ostatnich dniach letniego okienka sezonu 2018/2019 kwota transakcji wyniosła 1,4 miliona euro.

Ostatecznie ten ruch nie wyszedł zawodnikowi na dobre, gdyż nie przekładał swojego zaangażowania i woli walki na liczby. Dopiero po podpisaniu kontraktu z Paderbornem ustatkował się i wrócił na właściwe tory.

Na co dzień Muslija występuje w 2. Bundeslidze. W tym sezonie strzelił już osiem goli, dołożył też cztery asysty.

Choć indywidualne statystyki gracza potrafiącego się odnaleźć także na wahadle oraz lewym skrzydle wyglądają wyśmienicie, nie znajdują one przełożenia na formę zespołu. Paderborn plasuje się w dolnej części tabeli, dokładniej na 12. miejscu.

Kontrakt Kosowianina z obecnym pracodawcą wygasa po bieżącej kampanii, dlatego też wiele bliżej nieokreślonych ekip z najwyższego szczebla monitoruje całą sytuację.

Krążą pogłoski, że 25-letni Muslija odrzuca myśli o przedłużeniu umowy, chcąc zrobić krok do przodu.