Rewelacyjny występ Tymoteusza Puchacza [WIDEO]

W spotkaniu piątej kolejki 2. Bundesligi Kaiserslautern przystępował do rywalizacji ze wspomnianym rywalem jako minimalny faworyt. Równocześnie zamiarem gospodarzy było przedłużenie passy zwycięstw po zdobyciu trzech punktów z SV Elversberg i SC Paderborn.

Przyszedł 2 września. Tego dnia wypożyczony z Unionu Berlin Puchacz ponownie znalazł się w wyjściowej jedenastce desygnowanej przez Dirka Schustera. Nieoczekiwanie kibice na trybunach i widzowie przed ekranami odbiorników mogli doświadczyć jednego z najgenialniejszych występów wychowanka Lecha Poznań poza Polską.

Losy rywalizacji rozstrzygnęły się już w pierwszej odsłonie. Wynik meczu otworzył Richmond Tachie. Drugie trafienie było już autorstwa Puchacza. Dośrodkowanie Marlona Rittera przeszyło pole karne, aż w końcu do uderzenia z dystansu dobiegł 24-latek. Huknął jak z armaty niskim uderzeniem, zaskakując Christiana Mathenię.

To pierwsza bramka zawodnika rodem z Sulechowa od 1 maja 2021 roku, kiedy wylądował w protokole meczowym ze Stalą Mielec w barwach „Kolejorza”.

Cztery minuty później 12-krotny reprezentant „Biało-Czerwonych” dorzucił przepiękną asystę. Ostatnie podanie wylądowało na głowie Ragnara Ache i po półgodzinie rywalizacji na Fritz Walter zrobiło się już 3:0.

Show Tymoteusza Puchacza w meczu Kaiserslautern!

Najpierw piękna bramka, potem asysta! Polak bawi się na niemieckich boiskach 🫡🥳 pic.twitter.com/xBbYXqkXHY

— Viaplay Sport Polska (@viaplaysportpl) September 2, 2023

Honorowe trafienie zanotował Lukas Schleimer. W drugich trzech kwadransach rezultat nie uległ zmianie.

Specjalizujący się w ocenianiu piłkarzu dziennikarze „Kickera” nie widzieli innego wyjścia, jak wystawienie Puchaczowi noty 1,5 (odpowiednik 5+ w sześciostopniowej skali) za wspaniały występ. Dodatkowo piłkarz znalazł się w jedenastce kolejki.

Kolejna okazja na wyróżnienie przyjdzie dopiero po przerwie na reprezentacje. 16 września Puchacz i spółka powalczą o trzy „oczka” na wyjeździe z Karlsruher.