Gwiazdor „Królewskich” doskonale zna umiejętności oraz potencjał swojego rodaka i właśnie stąd rekomendacja dla 21-letniego zawodnika Porto. Sprowadzenie jego bądź innego napastnika bezpośrednio związane jest z przyszłością na Santiago Bernabéu Karima Benzemy i Álvaro Moraty. Jeśli któryś z nich opuści Madryt, transfer nowego atakującego będzie konieczny i wtedy Florentino Pérez może skorzystać z porad Ronaldo.
Silva trafił do Porto w 2011 roku. W pierwszej drużynie zadebiutował cztery lata później i od tamtej pory rozegrał w koszulce „Smoków” 50 spotkań, w których strzelił 23 gole.
20 z nich młody napastnik zanotował w
trwającym sezonie. 15 przypadło na portugalską ekstraklasę, a
pięć na eliminację i samą Ligę Mistrzów. W ostatnim czasie
Silva pełni również coraz ważniejszą rolę w reprezentacji
Portugalii, dla której zdobył już cztery bramki w pięciu
spotkaniach.
Jeśli Real faktycznie zechce go kupić, będzie
musiał liczyć się z wydatkiem 60 milionów euro. Na tyle bowiem
opiewa klauzula odstępnego w umowie Portugalczyka.