Rybus: odrzuciłem ofertę Tereka

Rybus: odrzuciłem ofertę Tereka fot. Transfery.info
Przemysław Majchrzak
Przemysław Majchrzak
Źródło: Legia Warszawa

Maciej Rybus zamiast gry w rosyjskiej lidze woli walkę o europejskie puchary z Legią.

Maciej Rybus odrzucił ofertę transferu do Tereka Grozny. 22-latek już od dłuższego czasu znajdował się w orbicie zainteresowań czeczeńskiego klubu.

- Mogę potwierdzić, że dzisiaj definitywnie odrzuciłem ofertę, którą złożył mi Terek Grozny. Temat mojego transferu do Rosji w pewnym momencie był bardzo głośny w mediach. Później go zdementowano, ale zainteresowanie ze strony Czeczenów  pozostawało aktualne. – powiedział reprezentant Polski.

 - Ostatecznie zostałem w Legii i będę z nią walczył o mistrzostwo Polski oraz występował w rozgrywkach o europejskie puchary.

Niewątpliwie nie tylko sam piłkarz mógł mieć wpływ na niedoszły transfer. Strata bowiem, kolejnego po Arielu Borysiuku, gracza z pierwszej jedenastki oznaczałaby bowiem kapitulację Legii w walce o Ligę Europejską.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Cristiano Ronaldo znów bez mistrzostwa Arabii Saudyjskiej Cristiano Ronaldo znów bez mistrzostwa Arabii Saudyjskiej Blamaż Manchesteru United. Najwyższa porażka w sezonie [WIDEO] Blamaż Manchesteru United. Najwyższa porażka w sezonie [WIDEO] Borussia Dortmund zdecydowana na hitowy transfer napastnika. Absolutnie topowe rozwiązanie Borussia Dortmund zdecydowana na hitowy transfer napastnika. Absolutnie topowe rozwiązanie Nadchodzą sądne dni w Legii Warszawa. Jaki los czeka siedmiu zawodników? Nadchodzą sądne dni w Legii Warszawa. Jaki los czeka siedmiu zawodników? Mariusz Lewandowski łączony z posadą dyrektora sportowego w Ekstraklasie Mariusz Lewandowski łączony z posadą dyrektora sportowego w Ekstraklasie Wisła Kraków pokrzywdzona przez sędziego?! „Ewidentny karny” Wisła Kraków pokrzywdzona przez sędziego?! „Ewidentny karny” Wyróżnienie dla piłkarza Górnika Zabrze Wyróżnienie dla piłkarza Górnika Zabrze

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy