Sezon w Brazylii dobiegł końca. Grêmio Porto Alegre po 16 latach spadło z ekstraklasy [OFICJALNIE]

W sezonie 2021 mistrzem Brazylii zostało Atlético Mineiro. Na zakończenie zmagań drużyna ta została pokonana przez Grêmio Porto Alegre, ale ostatecznie to nie uchroniło go przed spadkiem.

Biało-czarni na triumf w rozgrywkach brazylijskiej ekstraklasy czekali równo 50 lat. Nie tak dawno włodarze klubu postarali się o sprowadzenie znanych w występów w Europie Diego Costy oraz Hulka, i to przyniosło spodziewane efekty.

Ex-piłkarz FC Porto czy Zenitu Sankt Petersburg zgromadził 19 trafień, co dało mu tytuł króla strzelców. Za nim w klasyfikacji uplasował się Gilberto z Bahii, lecz to osiągnięcie ma dla 32-latka słodko-gorzki smak.

Wspomniany zespół w ostatniej kolejce nie zdołał pokonać Fortalezy, co było równoznaczne ze spadkiem do Série A.

Poza Bahią w 2022 roku na drugim szczeblu krajowym rywalizować będą jeszcze Chapecoense, Sport Recife, a także Grêmio Porto Alegre

Ta ostatnia drużyna robiła, co mogła, aby się utrzymać. Przed startem sezonu zatrudniono Tiago Nunesa, a kiedy wyniki nie były zadowalające, postawiono na legendarnego Luiza Felipe Scolariego. 73-latka ostatecznie zastąpił Vágner Mancini.

Na zakończenie zmagań „Trójkolorowi” pokonali obecnego mistrza w stosunku 4:3, jednego z goli strzelił krytykowany Douglas Costa, ale nawet to nie pomogło legendarnej ekipie. Tym samym po 16 latach występów w brazylijskiej ekstraklasie przyszedł czas na spadek.

Ich miejsce zajmą Botafogo, Goiás, Coritiba i Avaí. Oczywiście najbardziej znany jest ten pierwszy klub, którego barwy w przeszłości bronili Garrincha oraz Mário Zagallo, a w nowszej historii Jefferson czy Sebastián Abreu. To dwukrotny mistrz kraju.

W fazie grupowej Copa Libertadores zagrają Atlético Mineiro, Flamengo, Palmeiras, Fortaleza, Corinthians Paulista i Red Bull Bragantino.