Šilhavý po pokonaniu Anglii. „To największe zwycięstwo w mojej karierze”

Drużyna naszych południowych sąsiadów przystępowała niezwykle zmotywowana do starcia z „Synami Albionu”, ponieważ czuje na swoich plecach oddech reprezentacji Kosowa, która ma olbrzymią chrapkę na to, aby uplasować się na drugim miejscu w grupie za Anglikami, co pozwoliłoby im wywalczyć pierwszych historyczny awans na Mistrzostwa Europy.

Początek pojedynku napawał optymizmem sympatyków drużyny z Bałkanów, ponieważ goście bardzo szybko objęli prowadzenie po trafieniu Harry'ego Kane'a z rzutu karnego. Gospodarze nie załamali się po straconym golu i po zaledwie kilku chwilach doprowadzili do wyrównania za sprawą bramki strzelonej przez Jakuba Brabeca.

Czesi prezentowali się bardzo solidnie w dalszej części spotkania i tuż przed jego zakończeniem przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Bohaterem naszych południowych sąsiadów został dobrze znany w naszym kraju - Zdeněk Ondrášek. Były gracz Wisły Kraków nie mógł wymarzyć sobie lepszego debiutu w narodowych barwach, ponieważ zdobyty przez niego gol może okazać się kluczowy w kontekście awansu jego reprezentacji na przyszłoroczne Mistrzostwa Europy.

Z tego też powodu radości nie ukrywał Jaroslav Šilhavý.

- Z pewnością jest to największe zwycięstwo w mojej karierze. Jestem bardzo szczęśliwy, ale oczywiście podziękowania należą się moim zawodnikom, którzy zasługują na brawa, bo zagrali na granicy swoich możliwości - powiedział selekcjoner Czech po pierwszym zwycięstwie nad Anglikami od 1975 roku.

- Nawet po szybko straconym golu z rzutu karnego nie poddaliśmy się. Pokazaliśmy że stać nas na to, aby szybko odpowiedzieć na tę bramkę. Później osiągnęliśmy przewagę w pierwszej połowie i wykazaliśmy dużo chęci do odniesienia zwycięstwa przed własną publicznościom - dodał 57-latek, który odniósł się także do osoby zdobywcy decydującego gola.

- Zastanawialiśmy się nad wprowadzeniem Krmenčíka lub Ondráška, który został zaproszony na zgrupowanie kadry po raz pierwszy w swojej karierze, dzięki golom zdobywanym w Ameryce. Michal wracał do formy po kontuzji i dlatego postanowiłem na Zdenka. Ten wybór okazał się słuszny. Od pierwszego dnia pokazywał się z bardzo dobrej strony na treningu. Zdobywał gole i pokazywał dużo pozytywnej energii i te rzeczy pomogły mi w podjęciu decyzji - zakończył Šilhavý.

Reprezentacja Czech umocniła się na drugiej pozycji w tabeli grupy A po zwycięstwie nad Anglikami i obecnie ma cztery punkty przewagi nad trzecim Kosowem, z którym zmierzy się 14 listopada.