Po zakończeniu meczu, 21-letni obrońca Maccabi, Taleb Tawatha, eskortowany przez służby porządkowe do swojego samochodu, nie mógł pogodzić się z obelgami kierowanymi w jego stronę przez sympatyków drużyny przyjezdnej.
Piłkarz w wybuchu złości otworzył bagażnik, wyciągnął zagłówek tylniego siedzenia, po czym cisnął nim w kierunku prowokujących go kibiców. Tawatha nie zamierzał na tym poprzestać - błyskawicznie wrócił do auta w poszukiwaniu kolejnego przedmiotu, który mógł zostać użyty jako "broń". Na całe szczęście, zawodnik został w porę poskromiony przez ochronę.
Policja nie zdecydowała się na aresztowanie trzykrotnego reprezentanta Izraela, lecz doniesienie o ataku piłkarza zamierzają złożyć zszokowani jego zachowaniem kibice Bnei.