Skrzydłowy odejdzie z Wisły Kraków?! Jest celem transferowym

Wisła Kraków zdołała wywalczyć awans do finału Pucharu Polski, gdzie zmierzy się z Pogonią Szczecin. Hitowe starcie tych zespołów zaplanowano na 2 maja.

Choć 13-krotny mistrz kraju radzi sobie świetnie w turnieju, to i tak celem jest promocja do Ekstraklasy. Tu sprawy wyglądają nieco gorzej, ponieważ drużyna Alberta Rude jest dopiero siódma. W piątek ważne spotkanie ze Zniczem Pruszków.

W tle pojawiają się natomiast spekulacje na temat odejścia jednego z ważnych zawodników. Jak informuje Iker Silvosa z esp.xcatalunya.cat, latem klub miałby opuścić Miki Villar.

Według wspomnianego źródła miałby on trafić do Racing de Ferrol.

Hiszpański przedstawiciel zaplecza LaLigi rozgląda się za skrzydłowym od zimy po tym, jak do Deportivo Alaves przeniósł się Carlos Vicente. Z tego powodu jeszcze w zimie myślano o Villarze, ale wówczas zabrakło konkretów. Czy te nadejdą w lipcu?

Na korzyść potencjalnego nabywcy działa fakt, że kontrakt 27-latka wygasa 30 czerwca 2024 roku, a zatem teoretycznie może on już rozmawiać z nowym zespołem.

Dużym atutem Villara jest dodatkowo fakt, że zna realia zaplecza LaLigi.

Jeśli chodzi o ten sezon, to Hiszpan rozegrał w nim łącznie 28 spotkań i w tym czasie może pochwalić się pięcioma golami i pięcioma asystami.

Początek piątkowego meczu Wisły Kraków ze Zniczem Pruszków o 20:30.