Mateusz Żukowski pod koniec stycznia zeszłego roku trafił do Rangers FC. W pierwszym zespole 55-krotnych mistrzów kraju uzbierał przez pół roku 90 minut w starciu Pucharu Szkocji z Annan Athletic.
Pomóc w karierze miało mu wypożyczenie do Lecha Poznań. Przy Bułgarskiej furory nie zrobił, na co dobitnie wskazują zaledwie trzy występy. Częściej grał w drugoligowych rezerwach (13 spotkań). Zdecydowanie spodziewano się po nim w stolicy Małopolski znacznie więcej,
„Kolejorz” zagwarantował sobie nawet opcję wykupu prawego defensora za ponad milion euro, lecz nie otrzymał żadnych podstaw, by z niej skorzystać.
Wiele wskazuje na to, że Żukowski nie wróci do Szkocji. Prawdopodobnie otrzyma kolejną szansę w Ekstraklasie.
Sebastian Staszewski z Interia.pl donosi, że 21-latek znajduje się bardzo blisko Śląska Wrocław. Drużyna, która o włos uniknęła spadku do pierwszej ligi, zamierza wypożyczyć go na rok.
Już wkrótce powinna zapaść ostateczna decyzja w tej sprawie.
Żukowski na poziomie polskiej elity zgromadził 47 występów. 44 z nich przypadło na okres gry w Lechii Gdańsk.
Jego kontrakt z Rangersami wygasa w 2025 roku.
***
Śląsk Wrocław sonduje ciekawy transfer. W 2018 roku kosztował siedem i pół miliona euro
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
