Śląsk Wrocław nie zrezygnował z tego transferu. „Walczymy, ale nie wszystko jest zależnie od nas”

Mikkel Kirkeskov od pewnego czasu jest łączony z transferem do Śląska Wrocław. Sprawa jednak znacznie wyhamowała. Trener Jacek Magiera przyznał, że powrót Duńczyka do Ekstraklasy jest nadal możliwy.

31-letni Mikkel Kirkeskov pozostaje bez zatrudnienia po tym, jak zakończył dwuletnią współpracę z Holstein Kiel. Wydawało się, że to świetna okazja na powrót do Ekstraklasy.

Momentalnie zainteresowanie Duńczykiem wykazał Śląsk Wrocław. W pewnym momencie wydawało się, że transfer to kwestia nieodległego czasu. Lewy defensor miał już nawet stawić się na testach medycznych. Wtem pojawiły się komplikacje...

Były zawodnik Piasta Gliwice otrzymał znacznie atrakcyjniejsze oferty od innych zespołów, w tym z Arabii Saudyjskiej. Zaczął więc poważnie zastanawiać się nad następnym krokiem w karierze.

Sprawa jest trudna, lecz niewykonalna. Szkoleniowiec wrocławskiej ekipy, Jacek Magiera, przyznał, że transfer Kirkeskova jest nadal możliwy.

- Temat Kirkeskova na dzisiaj nie jest zamknięty, nie jest też otwarty. Walczymy, ale nie wszystko jest zależnie od nas - wyjaśnił 46-letni trener z Częstochowy.

Mikkel Kirkeskov zanotował na poziomie Ekstraklasy 86 spotkań. Był częścią mistrzowskiego składu Piasta Gliwice z kampanii 2018/2019.

Nowy lewy obrońca to obecnie priorytet „Wojskowych”. Jacek Magiera zapewnia, że cel transferowy może zostać spełniony jeszcze w tym miesiącu.