Śląsk Wrocław o krok od transferu trzykrotnego reprezentanta kraju. Jest już po testach medycznych

Nazwisko Simeona Petrowa zostało połączone ze Śląskiem Wrocław kilka tygodni temu. Wszystko zainicjowała wypowiedź dyrektora sportowego lidera Ekstraklasy Davida Baldy w materiale na kanale Goal.pl na YouTubie niezdradzająca nazwiska zawodnika. Piotr Janas z „Gazety Wrocławskiej” szybko wytypował, że opis przedstawiony przez działacza najlepiej pasuje do środkowego obrońcy CSKA 1948 Sofia.

Wszystko wskazuje na to, że była to trafna analiza. Według Tomasza Włodarczyka Bułgar jest już po testach medycznych. Transfer ma być praktycznie przesądzony, chociaż kluby ustalają jeszcze szczegóły transakcji.

Petrow ma 23 lata i 192 centymetrów wzrostu. Urodził się we Francji i tam stawiał pierwsze piłkarskie kroki, ale jest trzykrotnym reprezentantem Bułgarii. W drużynie narodowej zadebiutował w czerwcu tego roku.

Do CSKA trafił w 2020 roku. Od tamtej pory zanotował w jego trykocie 82 występy (trzy gole). W tym sezonie rozegrał 10 meczów w bułgarskiej ekstraklasie. Jego drużyna zajmuje piąte miejsce w tabeli.

Tak charakteryzował go Balda: - Drugi to obrońca chyba już kompletny. O dużej jakości, z reprezentacji. Traktowałbym go coś pomiędzy Petkowem a Bejgerem. Wzrost, cechy przywódcze Petkowa. 190+, do 24 lat. Obronione pojedynki na poziomie przynajmniej 60 procent, wygrane pojedynki w powietrzu przynajmniej 65 procent, co najmniej pół zablokowanego strzału na mecz i cztery przechwyty na mecz. Więc wszystko się zgadza. 85 celnych podań do przodu. Chcemy bardziej motorycznego obrońcę. Uważam, że to jest kombinacja Bejgera i Petkowa. (...) Po meczu pojechałem do bazy treningowej reprezentacji i porozmawiałem bezpośrednio z zawodnikiem. Jest bardzo zainteresowany.

Na razie Śląsk potwierdził jeden zimowy transfer - zakontraktowanie Patryka Klimali.