Śmiała deklaracja Touré: Mogę grać w City jeszcze przez tyle lat. Chcesz się założyć?

Iworyjczyk w połowie listopada wrócił do łask Pepa Guardioli i znów stał się podstawowym zawodnikiem angielskiego zespołu. Wcześniej - przede wszystkim przez wypowiedzi swego agenta - nie był w ogóle uwzględniany przy ustalaniu składu, a do rozgrywek Ligi Mistrzów nawet go nie zgłoszono. W kadrze na fazę pucharową tych rozgrywek został już zarejestrowany.

Przyszłość 33-latka pozostaje jednak wielką niewiadomą, bowiem jego umowa wygasa po zakończeniu obecnego sezonu i nie ma póki co doniesień o jakichkolwiek rozmowach na temat jej przedłużenia. Pomocnik nie martwi się jednak sytuacją kontraktową i zapytany przez dziennikarzy o to deklaruje, że może spędzić w Manchesterze nawet pięć najbliższych lat.

- Stać mnie na pięć lat gry na najwyższym poziomie. Nie wierzysz? Załóżmy się!

- Oczywiście nasza drużyna przechodzi proces odmłodzenia, ale tacy gracze jak ja czy Vincent Kompany są przy tym bardzo potrzebni. Młodzi odnosząc sukcesu często zaczynają uważać, że wszystko jest zbyt łatwe i zapominają o ciężkiej pracy.

- Muszę więc być kimś w rodzaju taty, który cały czas naciska na nich, by byli coraz lepsi.