Spędził w Premier League niecałe pół roku. Teraz chce odejść z klubu

Odysseas Vlachodimos żałuje podjętej decyzji o letniej przeprowadzce do Nottingham Forest. Bramkarz nie czuje się szczęśliwy w klubie i zamierza zmienić otoczenie – poinformował Florian Plettenebrg.

29-latek chce opuścić City Ground już w najbliższe lato. Spowodowane jest to względami czysto sportowymi.

Reprezentant Grecji we wrześniu podpisał z „The Tricky Trees” kontrakt ważny do końca czerwca 2027 roku z opcją przedłużenia na następne dwanaście miesięcy po przeprowadzce z Benfiki. Nabywca zapłacił za niego około pięć milionów euro.

Vlachodimos wyobrażał sobie, że w ekipie walczącej o utrzymanie w Premier League będzie przewodnią postacią między słupkami. Na to początkowo się zapowiadało – wygryzł z pozycji Matta Turnera, ale tylko w siedmiu spotkaniach, zachowując raptem jedno czyste konto i wpuszczając aż 16 goli.

Dodatkowo działacze podjęli decyzję o ściągnięciu zimą jeszcze jednego golkipera. Teraz pierwsze skrzypce gra Belg Mats Selz, sprowadzony z RC Strasbourg za osiem milionów euro.

W taki oto sposób wychowanek Stuttgartu stał się nie pierwszym, nie drugim, ale dopiero trzecim wyborem w hierarchii Nuno Espirito Santo.

Co na to zarząd? Zapalił zawodnikowi „zielone światło”. Jeżeli tylko na stole pojawią się oferty o wartości 4-5 milionów euro, nie będzie stawał mu na przeszkodzie.

W swoim CV Vlachodimos odnotował dwa mistrzostwa Portugalii oraz tyle samo krajowych superpucharów z lizbończykami.

Do tego na arenie międzynarodowej z drużyną narodową Niemiec sięgnął po trofeum wieńczące Mistrzostwa Europy U-21 w Polsce, które odbyły się w 2017 roku.