Reprezentacja Polski pozostaje bez selekcjonera od 31 grudnia po tym, jak wygasła umowa Czesława Michniewicza. Od tamtej pory trwają poszukiwania jego następcy, a w tym kontekście wymienianych było już wiele nazwisk.
„Przegląd Sportowy” poinformował niedawno, że w grze o posadę pozostały już tylko trzy nazwiska, a są nimi Paulo Bento, Vladimir Petković oraz Steven Gerrard.
O ile dwaj pierwsi nadal są w grze, o tyle wydaje się, że Anglik ostatecznie nie obejmie "Biało-czerwonych".
Takimi wieściami w programie „Okno Transferowe” podzielił się Tomasz Włodarczyk, który stwierdził, że Gerrard wprawdzie ofertę otrzymał, lecz z niej nie skorzysta. Uważa bowiem, że to dla niego niezbyt dobry moment na tego typu wyzwanie.
„Steven Gerrard otrzymał ofertę z PZPN kilkanaście dni temu. Federacja chciała bardzo szybko zamknąć z nim rozmowy, ale z tego, co słyszę - legendarny Anglik raczej odrzuci tę propozycję, uważając, że to nie jest dla niego właściwy moment na taką posadę” - powiedział dziennikarz.
42-latek w przeszłości był znakomitym piłkarzem, a ostatnio odpowiadał za wyniki Aston Villi. Wcześniej z kolei z sukcesami prowadził Rangers, z którym sięgnął po mistrzostwo Szkocji.
Reprezentacja Polski już w marcu rozpoczyna eliminacje do EURO 2024.
🗣️ @wlodar85: Steven Gerrard otrzymał ofertę z PZPN kilkanaście dni temu. Federacja chciała bardzo szybko zamknąć z nim rozmowy, ale z tego co słyszę - legendarny Anglik raczej odrzuci tę propozycję uważając, że to nie jest dla niego właściwy moment na taką posadę. pic.twitter.com/bYnfhyjqOl
— Meczyki.pl (@Meczykipl) January 12, 2023