Strzał piłkarza Lecha Poznań na wagę historycznego sukcesu

Reprezentacja Gruzji w półfinale baraży o awans na EURO 2024 na ścieżce C pokonała Luksemburg 2:0. Grecja wyeliminowała z kolei Kazachstan (5:0). Kibice śledzący wtorkowy finał bramek w regulaminowym czasie gry nie zobaczyli. Dogrywka również nie przyniosła rozstrzygnięcia i o promocji na turniej decydował konkurs rzutów karnych.

W jego trakcie jedenastek nie wykorzystali Anastasios Bakasetas, Georges Mikautadze i Georgios Giakoumakis (kiedyś Górnik Zabrze). Decydującego karnego dla gruzińskiej ekipy skutecznie wykonał Nika Kwekweskiri, a więc zawodnik Lecha Poznań.

31-letni pomocnik zameldował się na murawie w 114. minucie. Był to jego 59. występ w drużynie narodowej, którą obecnie prowadzi Willy Sagnol.

Gruzini wywalczyli awans na Mistrzostwa Europy pierwszy raz w swojej historii. W trakcie niemieckiego turnieju będą rywalizowali w grupie F z Turcją, Portugalią oraz Czechami.

We wtorek w ich składzie nie zabrakło innego Ekstraklasowicza. Całe spotkanie rozegrał Otar Kakabadze z Cracovii.

Krakowski klub i Lech pogratulowały już sukcesu swoim piłkarzom. Nie brakuje pozytywnych komentarzy autorstwa kibiców obu ekip.

🚨🇪🇺 GEORGIA MAKES IT TO EURO 2024 AFTER BEATING GREECE !!!!!pic.twitter.com/yO8QokLz47

— Tekkers Foot (@tekkersfoot) March 26, 2024

ℹ️🇬🇪 Podszedł do ostatniego rzutu karnego i dał Gruzji awans na EURO 🙌🏼

Brawo Kvekve! 🔵⚪️ pic.twitter.com/bNAdPO9mmD

— Lech Poznań (@LechPoznan) March 26, 2024

🇬🇪Reprezentacja Gruzji pokonała po rzutach karnych Grecję i tym samym awansowała na @EURO2024 🔝

Całe 120 minut w gruzińskich barwach rozegrał Otar Kakabadze 🙌

Otar, gratulujemy i jesteśmy dumni 🤍❤️ pic.twitter.com/vfuCW1O6aZ

— CRACOVIA (@MKSCracoviaSSA) March 26, 2024