Wayne Rooney to były znakomity zawodnik, który przez kilka sezonów był kluczową postacią Manchesteru United. Wspólnie z tym zespołem sięgał przecież nie tylko po pięć mistrzostw Anglii, ale i zdobył Ligę Mistrzów.
Obecnie 37-latek oddaje się pracy w charakterze szkoleniowca i odpowiada za wyniki DC United.
Były środkowy napastnik przebywa zatem w Stanach Zjednoczonych, a jego najstarszy syn Kai Rooney dorasta w Anglii, gdzie reprezentuje barwy juniorów Manchesteru United.
13-latek w miniony weekend występował wspólnie z „Czerwonymi Diabłami” w organizowanym pod egidą Premier League Północnym Pucharze Krajowym do lat 13.
Ekipa z Rooneyem w składzie pokonała w finale Manchester City w stosunku 2-0 i siegnęła po trofeum, a Kai był autorem jednego z trafień.
To nie pierwszy sukces młokosa w barwach Manchesteru United. W poprzednim sezonie pobił on bowiem rekord strzelecki ligi do lat 12. Zdobył bowiem 56 bramek, a do tego zanotował też 28 asyst.
W przeszłości Kai udzielił wywiadu, w którym stwierdził, że największą inspiracją jest dla niego ojciec, Wayne.
- Mam nadzieję, że za dziesięć lat będę grał w Premier League dla Manchesteru United. Tak właśnie widzę siebie, ale jeśli chcę to osiągnąć, to potrzeba wiele ciężkiej pracy i pomocy wielu osób - mówił w rozmowie z „SY Football”.