Szczery do bólu tekst Daniego Alvesa. „Płakałem tylko raz”

Szczery do bólu tekst Daniego Alvesa. „Płakałem tylko raz” fot. Transfery.info
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek
Źródło: The Players' Tribune

Dani Alves opublikował na The Players' Tribune krótki tekst dotyczący m.in. kontuzji, przez którą nie wystąpi na rozpoczynających się w czerwcu Mistrzostwach Świata.

Brazylijczyk doznał urazu kolana w trakcie niedawnego finału Pucharu Francji, w którym Paris Saint-Germain ograło Les Herbiers 2:0. Mimo, że na początku wydawało się, że kontuzja nie jest jest bardzo groźna, ostatecznie - zostało to już potwierdzone przez brazylijską federację - wyeliminowała ona 35-latka z gry na mundialu.

Oto, co napisał Alves na platformie The Players' Tribune:

„Gdy poczułem ból w kolanie, dusza wyszła z mojego ciała. Uderzając o ziemię, wiedziałem już, że nie znajdę się w samolocie do Rosji.

W szatni lekarze PSG powiedzieli mi, że na wyniki niektórych badań trzeba poczekać do następnego dnia, ale w głębi serca wiedziałem, że to koniec. Nigdy nie pokazuję negatywnych emocji. Każdy, kto zna Daniego Alvesa, wie, że jest radosnym skurczybykiem, więc uśmiechałem się i próbowałem cieszyć się ze zdobycia Pucharu Francji. W moich oczach można było jednak zobaczyć, że coś jest nie tak.

Płakałem tylko raz, gdy byłem sam. I powiem wam coś - nie chcę, by ktoś płakał z mojego powodu. Dani Alves nie jedzie na mundial, ale dalej jest radosnym skurczybykiem.

Będę oglądał mecze reprezentacji tak, jak robiłem to jako dziecko. Tym razem mój telewizor będzie jednak większy! Opowiadałem już kiedyś, jak za młodu wstawałem o piątej rano, by pomóc tacie rozpylać różne środki nad roślinami na naszej farmie. Później jechałem 10 kilometrów rowerem do szkoły. Ktoś pisał do mnie, że miałem ciężko, ale nie - w porównaniu do wielu ludzi w naszym miasteczku mieliśmy dobrze.

Mój tata sprzedawał warzywa z farmy, ale miał też mały bar. Mieliśmy jeden z niewielu telewizorów w okolicy. Był stary, z lat siedemdziesiątych. Tata owijał antenę, by odbierać kanały z daleka. Obraz był niewyraźny, ale dało się oglądać. No chyba, że pojawiała się burza.

(…) Wierzę, że na mistrzostwach możemy sięgnąć po tytuł. Nasi piłkarze mają talent i wielką jakość, ale co najważniejsze - jest też wielki maestro. Tite przejął zespół i potrafił stworzyć w nim niezwykłą atmosferę. Pokazał piłkarzom, że nie są tylko indywidualnościami. By sięgać po marzenia, trzeba współpracować.

Nie uważam siebie za weterana. Czuję się, jakbym miał 13 lat. Kto wie, może w 2022 roku wciąż będę rywalizował o miejsce w składzie kadry. Moje ciało będzie miało 39 lat, ale duch skończy przecież dopiero 17” - napisał Alves.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Lech Poznań „ma klepnięte” pierwsze wzmocnienie na lato?! Fantastyczny gol [WIDEO] Lech Poznań „ma klepnięte” pierwsze wzmocnienie na lato?! Fantastyczny gol [WIDEO] Legia Warszawa postawi na głośny, ale potrzebny powrót?! Fenomelna forma Legia Warszawa postawi na głośny, ale potrzebny powrót?! Fenomelna forma 90 milionów euro plus zawodnik. Hitowa oferta za Victora Osimhena 90 milionów euro plus zawodnik. Hitowa oferta za Victora Osimhena Transfery - Relacja na żywo [05/05/2024] Transfery - Relacja na żywo [05/05/2024] Carlo Ancelotti skradł show. Tak świętował mistrzostwo Realu Madryt [WIDEO] Carlo Ancelotti skradł show. Tak świętował mistrzostwo Realu Madryt [WIDEO] Joan Laporta wpadł w szał po meczu z Gironą. „Tak nie może być!” [WIDEO] Joan Laporta wpadł w szał po meczu z Gironą. „Tak nie może być!” [WIDEO] „Załatwił” Realowi Madryt mistrzostwo, latem zaliczy głośny powrót?! „Królewscy” wiedzieli, co robią „Załatwił” Realowi Madryt mistrzostwo, latem zaliczy głośny powrót?! „Królewscy” wiedzieli, co robią

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy