Szymon Marciniak: Dlatego nie mogliśmy uznać bramki Lecha Poznań

Szymon Marciniak: Dlatego nie mogliśmy uznać bramki Lecha Poznań fot. Piotr Matusewicz / PressFocus
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz
Źródło: Weszlo.com

Szymon Marciniak odniósł się w programie „Liga Minus” na Weszlo.com do sytuacji związanej z nieuznanym trafieniem Mikaela Ishaka dla Lecha Poznań w przegranym meczu z Zagłębiem Lubin (1:2). Arbiter z Płocka był w tym spotkaniu odpowiedzialny za funkcjonowanie VAR-u.

Aktualny mistrz Polski przystępował do niedzielnego pojedynku z „Miedziowymi” w charakterze faworyta do zgarnięcia kompletu punktów z zespołem zamieszanym mocno w walkę o utrzymanie na obecnym etapie zmagań.

Podopieczni Waldemara Fornalika postawili jednak trudne warunki „Kolejorzowi” i zakończyli pierwszą połowę, prowadząc 2:1.

W drugiej części rywalizacji Zagłębie Lubin umiejętnie się broniło przed atakami gospodarzy i dopiero w samej końcówce spotkania dało się przechytrzyć.

Gol strzelony przez Mikaela Ishaka nie został jednak uznany przez sędziego Łukasza Kuźmę, który dopatrzył się zagrania piłki ręką przez szwedzkiego napastnika.

Ten wyraźnie dawał do zrozumienia arbitrowi, że zagrał przepisowo. W tej sytuacji 31-latek czekał na sygnał ze strony Szymona Marciniaka, zasiadającego na VAR-ze. Rozjemca niedawnego finału Mistrzostw Świata nie dopatrzył się jednak ewidentnego błędu młodszego kolegi.

Sędzia z Płocka został poproszony o udzielenie komentarza w tej sprawie w programie „Liga Minus” na Weszlo.com i... poddał w wątpliwość tę decyzję, którą sam nie mógł rzetelnie ocenić przez kwestie techniczne.

- Nie jestem w stanie powiedzieć, gdzie piłka dotknęła ręki Ishaka. Niestety, ale mecze o godzinie 15:00 nie mają kamer z drugiej strony boiska. Sam jadę teraz wkurzony i nie wiem, czy ta ręka w końcu była, czy też nie. Przy jednym ujęciu bliżej mi do barku i bramki, innym razem bliżej bicepsa i nieprzepisowego zagrania. Sędzia główny gwizdnął rękę. VAR nie miał pewności, więc decyzja z boiska musiała zostać podtrzymana - stwierdził Marciniak.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy