To będzie następny trener z Ekstraklasy, który straci pracę? „Krzesło coraz gorętsze”

Chociaż tegoroczne zmagania w Ekstraklasie dopiero się rozpoczęły, trenerskie krzesło w Radomiaku Radom, na którym siedzi Maciej Kędziorek, już jest gorące - poinformował Tomasz Włodarczyk z Meczyki.pl.

Radomiak Radom rozpoczął ten rok fatalnie - od porażek z Cracovią 0:6 oraz Pogonią Szczecin 0:4. Maciej Kędziorek, który trafił do klubu w grudniu i wcześniej zanotował z drużyną zwycięstwo oraz dwa remisy, zapewne zupełnie inaczej wyobrażał sobie powrót do rywalizacji w lidze.

Czy 43-latek, który wcześniej pracował jako asystent w Lechu Poznań, już teraz może martwić się o posadę?

- Z tego co usłyszałem, Octavian Moraru, człowiek, który mocno odpowiada za sprawy sportowe w Radomiaku, już wysyła sygnały za granicę w poszukiwaniu nowego trenera. Nie mówię, że na pewno dojdzie do zwolnienia, natomiast krzesło pod Maciejem Kędziorkiem robi się coraz gorętsze i jeżeli nie będzie poprawy wyników, może być kolejną ofiarą zwolnienia w Ekstraklasie po Piotrze Stokowcu - przyznał Tomasz Włodarczyk w programie „Okno Transferowe” na kanale Meczyki.pl na Youtubie.

Wspomniany Stokowiec pożegnał się z ŁKS-em we wtorek. Od października nie wygrał z nim żadnego meczu.

Radomiak rozegra następne spotkanie w poniedziałek. Zmierzy się wtedy na wyjeździe z Wartą Poznań. Pierwszy gwizdek zaplanowano na 19:00.

Radomianie z dorobkiem 24 punktów plasują się na 13. lokacie w tabeli Ekstraklasy.

Dla Kędziorka to premierowa praca w charakterze pierwszego trenera na najwyższym rodzimym szczeblu.

AKTUALIZACJA: „Potraktujcie to z dużym dystansem i uśmiechem :) Radomiak w ogóle nie rozważa zmiany trenera, choć sformułowanie »jeśli wkrótce nie poprawi wyników« jest wygodne i uniwersalne, bo pewnie jak dostanie w cymbał jeszcze parę razy, to rozważać zacznie” - napisał na Twitterze Szymon Janczyk z Weszlo.com.