Toni Kroos o powrocie do reprezentacji Niemiec: Żaden piłkarz nie przeszedłby obok tego obojętnie

Kiedy Antonio Rüdiger wyznał, że nakłania klubowego kolegę do ponownych występów w kadrze narodowej i on naprawdę się nad tym zastanawia, byliśmy świadkami ogromnej presji, jaką nałożono na środkowego pomocnika.

Niemieckie media wręcz domagały się powrotu mistrza świata z 2014 roku, czyniąc z tego krajową debatę.

Ostatecznie spekulacje przerwać postanowił sam Toni Kroos. Gracz obwieścił, że zdecydował się przyjąć ofertę Juliana Nagelsmanna.

Po spotkaniu rewanżowym 1/8 finału Ligi Mistrzów opowiedział on szerzej o całej sprawie.

– Minęło trochę czasu, od kiedy to po pojawiło się w mojej głowie, gdy dano mi szansę, by się nad tym zastanowić. Dałem sobie trochę czasu do namysłu – rozpoczął w rozmowie z DAZN.

– Miałem swoje powody, przez które podjąłem decyzję o tym, że nie będę już grał dla reprezentacji. Niemniej, są też argumenty za powrotem, jeśli widzisz, jak to wygląda w ostatnich latach – zauważył.

– Kiedy dzwoni do ciebie selekcjoner, to jasne, że go wysłuchasz. To są Mistrzostwa Europy w domu, ogromne emocje. Sądzę, że żaden piłkarz nie przeszedłby obok tego obojętnie. Dlatego postanowiłem wszystko przemyśleć i doszedłem do wniosku, że tak, wracam – wyznał.

Podczas marcowej przerwy „Orły” zmierzą się towarzysko z Francją oraz Holandią. Z racji roli gospodarza udział w EURO 2024 mają zapewniony z automatu.

Do tej pory Kroos rozegrał dla Niemiec 106 spotkań i zanotował 19 asyst.