Tottenham ponownie po Vidę. Tym razem transfer dojdzie do skutku?!

29-letni defensor był jedną z gwiazd zeszłorocznego mundialu, na którym on i jego koledzy dotarli aż do finału turnieju, w którym lepsi okazali się Francuzi. To właśnie podczas czempionatu w Rosji po stopera ustawiła się spora kolejka chętnych. Wśród klubów zainteresowanych angażem były m.in. Liverpool, Roma czy wspomniany już Tottenham Hotspur.

„The Reds” mieli oferować 13 milionów euro, a „Koguty” o pięć milionów euro więcej. Te propozycje nie przekonały jednak władz „Czarnych Orłów”, które żądały wówczas 30 milionów euro.

Teraz sytuacja jest zgoła odmienna. Stambulczycy popadli w poważne tarapaty finansowe, a ich następstwem jest rozstanie z Pepe czy Vágnerem Love. W kolejce do odejścia są kolejni gracze, a wśród nich… Domagoj Vida. Tureckie media już dwa tygodnie temu donosiły, że obecnie Beşiktaş chce uzyskać ze sprzedaży jednego z najlepszych defensorów tureckiej ekstraklasy 15 milionów euro.

Okazyjna wycena ekipy znad Bosforu przyciągnęła Tottenham Hotspur, który powoli rozgląda się za wzmocnieniami na kolejny sezon, a Chorwat potencjalnie mógłby zastąpić w zespole londyńczyków Toby’ego Alderweirelda. Umowa Belga wygasa już w 2020 roku, a jego angażem interesują się m.in. Arsenal czy Manchester United. 

W bieżącym sezonie 29-latek wystąpił w 32 spotkaniach, strzelił gola i zanotował asystę. Jego kontrakt jest ważny do 30 czerwca 2022 roku.