Brytyjskie media już wczoraj podawały,
że 26-letni skrzydłowy złożył na biurka władz „Orłów”
„transfer request”, a więc oficjalną prośbę o zgodę na
odejście z klubu. Reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej ma być
bardzo rozczarowany tym, że londyńczycy nie chcą puścić go do
innego zespołu. Dzisiaj dziennikarze Sky Sports i „The Times”
poinformowali, że zawodnik nie wziął udziału w treningu
drużyny ze stolicy Anglii, ćwicząc tylko na siłowni.
Zahę
chce Everton, którego najświeższa oferta opiewa na 70 milionów
funtów. „The Toffees” są również skłonni włączyć w
transakcję innego zawodnika bądź zawodników. Do zamknięcia okna
transferowego w Anglii zostało mało czasu, ale mając na uwadze
naciski ze strony atakującego, niewykluczone, że jednak odejdzie on z
Crystal Palace.
Jeśli do tego dojdzie, według Sky Sports
działacze „Orłów” mogą pozyskać na jego miejsce 22-letniego
Jeana-Kévina Augustina z RB Lipsk. Francuz zakończył poprzedni
sezon z trzema golami w 17 spotkaniach Bundesligi na koncie.
Zaha
zdobył 10 goli i zaliczył 10 ostatnich podań w 34 meczach Premier
League. Kontrakt atakującego, którym wcześniej interesował się
również Arsenal, wygasa 30 czerwca 2023 roku.
„Transfer request” Zahy. Skrzydłowy nie trenował z drużyną
fot. Premierleague.com
Wilfried Zaha jest zdecydowany na opuszczenie Crystal Palace i transfer do Evertonu.
Więcej na temat:
Dazet Wilfried Armel Zaha
Wybrzeże Kości Słoniowej
Anglia
Crystal Palace FC
Everton FC
RB Lipsk
Francja
Niemcy
Jean-Kévin Augustin