Trudności pokonane. Marcel Lotka odchodzi z Herthy

Marzec rozpoczął się dla kibiców berlińskiej ekipy od informacji, że Polak nie podpisze następnego kontraktu i po sezonie zmieni klub. Nowego miejsca pracy dla golkipera nie trzeba było długo czekać, bowiem niemieckie media ustaliły, że będą nim rezerwy Borussii Dortmund. Od tego czasu sporo się jednak wydarzyło.

Pod nieobecność innych piłkarzy blisko 21-letni Marcel Lotka wskoczył do bramki Herthy i spisywał się w niej bardzo dobrze.

W efekcie Hertha postanowiła powalczyć o zatrzymanie gracza, aktywując opcję przedłużenia z nim współpracy do 30 czerwca 2023 roku.

To nie tylko zaskoczyło włodarzy BVB, ale i skłoniło ich do rozważań, że być może konieczne stanie się zgłoszenie sprawy do Trybunału Arbitrażowego do spraw Sportu, aby ustalił on, do kogo należy utalentowany bramkarz. Jednocześnie pojawiały się doniesienia, że w umowie z dortmundczykami została umieszczona klauzula umożliwiająca jej rozwiązanie.

Wszelkie problemy zostały ostatecznie pokonane. Lotka nie zostanie w „Starej Damie” i wyląduje w Dortmundzie, gdzie na początek planowo zasili drużynę rezerw.

Oba kluby wypracowały porozumienie, a warunki współpracy z przyszłym pracodawcą ma też ustalone sam reprezentant biało-czerwonych do lat 21. W tej sytuacji oficjalne potwierdzenie, drugie już w tej sprawie (wcześniej BVB poinformowała o porozumieniu z golkiperem, następne dotyczyć będzie parafowania dokumentów) jest tylko kwestią czasu.

Lotka w barwach Herthy rozegrał dziesięć spotkań, notując dwa czyste konta.