Van der Sar: Zawieszenie Onany? To nieporozumienie

Van der Sar: Zawieszenie Onany? To nieporozumienie fot. Cosmin Iftode / Shutterstock.com
Redakcja
Redakcja
Źródło: Ajax

Jednym z najgłośniejszych wydarzeń ostatnich dni w świecie piłkarskim było zawieszenie André Onany za stosowanie dopingu. Jednak legendarny holenderski piłkarz, a obecnie dyrektor generalny Ajaksu Amsterdam, Edwin van der Sar, z całą stanowczością wypowiada się w sprawie golkipera.

Linia obrony obrana przez van der Sara jest dosyć… nietypowa. Holender twierdzi, że to, iż w organizmie bramkarza Ajaksu wykryto zakazaną substancję jest efektem niefortunnej pomyłki.

Kameruńczyk połknął 30 października tabletkę leku, który zażywa jego żona, myśląc, że pomoże to złagodzić jego dolegliwości. Lek ten zawiera zabroniony przepisami furosemid, który ma właściwości moczopędne.

- Onana myślał, że to, co wziął, pomoże złagodzić ból głowy, nic więcej. Okazało się, że wziął pigułkę z apteczki swojej żony, która jest w ciąży z pierwszym dzieckiem. Wszystko jest efektem nieporozumienia. Furosemid nie pomaga poprawić wyników piłkarza. To nie czyni cię szybszym ani silniejszym. Onana jest świetnym bramkarzem i nie musi brać pigułki, żeby być jednym z najlepszych na świecie – tłumaczy van der Sar.

Ajax otrzymał już podczas przerwy reprezentacyjnej w listopadzie dostał od UEFA wiadomość, że podczas kontroli wykryto w moczu André Onany niedozwoloną substancję. Jednak na zawieszenie Kameruńczyka i jednocześnie upublicznienie sprawy trzeba było czekać do początku lutego. Ajax odwoła się od tej sankcji do Trybunału Arbitrażowego do spraw Sportu.

MICHAŁ NIKLAS

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy