Liga hiszpańska to w tej chwili jedyne spośród czołowych rozgrywek europejskich, w których ta technologia nie została jeszcze wprowadzona. Do tej pory uważano, że powtórki wideo dla sędziów mogłyby pochłaniać zbyt wiele pieniędzy i LaLigi nie stać na taki krok.
- W przyszłym sezonie wprowadzimy VAR. Taki mamy zamiar. Technologia obecnie wchodzi do piłki nożnej i należy ją zaakceptować - podkreśla Larrea.
W ostatnich dniach pojawiły się również wypowiedzi uczestników Pucharu Hiszpanii, którzy chcieliby zrezygnować z rozgrywania dwóch spotkań w jednej rundzie. W czwartek Real Madryt zmierzy się z Fuenlabredą. Szkoleniowiec tego drugiego zespołu, Antonio Calderon, powiedział, że wyłonienie zwycięzcy w dwóch spotkaniach nie daje zbyt wielu szans na awans dla drużyn z trzeciej ligi.
Z kolei Quique Sanchez Flores, czyli trener Espanyolu, jest zdania, że w obecnej formule każdy jest przegranym. Według niego, odpowiednie dla Copa del Rey byłyby pojedyncze spotkania w każdej z rund, a półfinał i finał powinny być rozgrywane w jednym mieście w krótkim odstępie czasu. Larrea został zapytany o tę kwestię.
- W obecnym formacie jest to coś, podoba mi się. Wierzę, że to dobre, by rozstrzygać kwestię awansu w dwóch spotkaniach. Taki system wybrały kluby, dlatego zmienimy to, jeśli same będą tego chciały – powiedział prezydent hiszpańskiej federacji.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
