W Monachium cały czas gorąco. Do akcji wkroczyła... żona Müllera

Atmosfera w monachijskim klubie od dawna jest gęsta. Niemieckie media już wiele tygodni temu informowały, że Niko Kovač jest skonfliktowany z kilkoma podopiecznymi. Ostatnio Bayern zanotował kilka zwycięstw, ale w sobotę znowu stracił punkty, remisując z Freiburgiem 1:1. Monachijczyków na prowadzenie wyprowadził Serge Gnabry. W samej końcówce wyrównał Lucas Höler.

Thomas Müller rozpoczął dzisiejszy mecz na ławce rezerwowych. Kovač wpuścił go na murawę dopiero w 71. minucie spotkania, zmieniając Jamesa Rodrígueza. Na Instagremie postanowiła to skomentować żona niemieckiego piłkarza.

„Zajęło mu (zapewne Kovačowi - red.) 70 minut, zanim doszło do niego coś oczywistego” - napisała Lisa Müller, zamieszczając do tego zdjęcie.

Cała sprawa bardzo szybko doszła do Kovača, który po ostatnim gwizdku został poproszony o komentarz. - Nie mam nic do powiedzenia na ten temat - przyznał jednak tylko chorwacki trener.

Bayern z dorobkiem 20 punktów zajmuje obecnie drugie miejsce w tabeli Bundesligi.