Walczą nie tylko w Ekstraklasie. Lech Poznań chce tego samego piłkarza, co Raków Częstochowa

Ostatnio Raków Częstochowa, a teraz i Lech Poznań dołączył do grona zainteresowanych usługami Afonso Sousy - informuje Piotr Koźmiński z „WP SportoweFakty”.

Do zakończenia bieżącego sezonu Ekstraklasy zostały właściwie już tylko dwie kolejki. Wydaje się, że w tym momencie na placu boju pozostały dwie ekipy, czyli liderujący Lech Poznań, a także drugi Raków Częstochowa. Teoretycznie szanse na tytuł ma jeszcze Pogoń Szczecin, ale tu mowa raczej o matematycznych złudzeniach.

Okazuje się, że ekipy Marka Papszuna i Macieja Skorży rywalizują ze sobą nie tylko na boisku, ale też poza nim. Według informacji podawanych przez Piotra Koźmińskiego z „WP Sportowe Fakty” spodobał im się ten sam piłkarz.

Mowa o Afonso Sousie z Belenenses, który jeszcze w marcu grał dla reprezentacji Portugalii do lat 21. Ofensywny pomocnik uchodzi za duży talent, ale jego zespół znalazł się nad przepaścią.

Prawdopodobnie spadnie z ligi, dlatego też wspomniany gracz będzie szukał nowych wyzwań. Niedawno na horyzoncie pojawił się Raków, a teraz dołączył do niego Lech Poznań.

Jaka może być cena tego piłkarza? W zimie Olympiakos oferował za niego 800 tysięcy euro, ale wówczas ta propozycja została odrzucona. Teraz może być inaczej, a tym bardziej, jeśli Belenenses spadnie z ligi.

22-latek rozegrał w tym sezonie łącznie 34 mecze, a w tym czasie strzelił trzy gole i zanotował trzy asysty.

Kontrakt wiąże go z obecnym zespołem do 30 czerwca 2024 roku.