Warta Poznań odpowiedziała na zarzuty swojego piłkarza

Warta Poznań odpowiedziała na zarzuty swojego piłkarza fot. Warta Poznań
Jan Chromik
Jan Chromik
Źródło: Helsingin Sanomat | Przegląd Sportowy Onet

Niilo Mäenpää udzielił wywiadu fińskiemu dziennikowi „Helsingin Sanomat”, w którym uderzył w Wartę Poznań, której jest zawodnikiem. Na wypowiedź piłkarza zareagował już rzecznik prasowy klubu, Piotr Leśniowski.

Niilo Mäenpää dołączył do Warty Poznań wraz z początkiem 2022 roku. Od tego czasu defensywny pomocnik zanotował dla klubu 69 występów, jednak w trwającym sezonie pojawia się na boisku zazwyczaj jedynie na końcówki spotkań.

Trzykrotny reprezentant Finlandii w trakcie trwającej kampanii zanotował w Ekstraklasie 21 występów, co przełożyło się jednak na jedynie 525 minut. Taka sytuacja nie podoba się 26-latkowi, zwłaszcza że podobno nie otrzymuje on swojego wynagrodzenia na czas, o czym opowiedział w ojczyźnie.

- Często zastanawiam się, co ja do cholery tutaj robię, w Polsce. Nie mam tu rodziny. Nie gram. Wypłaty wynagrodzeń są opóźnione - powiedział pomocnik w trakcie wywiadu dla fińskiego dziennika „Helsingin Sanomat”.

- Wykonuję swoją pracę i staram się wszystko robić tak dobrze, jak to możliwe. A potem oni nie dotrzymują swojej części umowy. Jestem Finem i przywykłem do tego, że pensja przychodzi na czas. Po co mam chodzić na treningi, skoro klub mi nie płaci? - zastanawiał się Mäenpää.

Na słowa piłkarza zareagował już Piotr Leśniowski, czyli rzecznik prasowy Warty.

-  W trwającym obecnie procesie licencyjnym PZPN kluby były zobligowane do przedstawienia dokumentacji potwierdzającej brak zaległości finansowych i Warta Poznań takie dokumenty przekazała. Kondycja finansowa Warty jest stabilna. Informacja o jakimkolwiek opóźnieniu w realizacji zobowiązań - jeśli ma miejsce - jest wyjaśniona i przekazana drużynie z wyprzedzeniem - przekazał Leśniowski za pośrednictwem „Przeglądu Sportowego Onet”.

- Sztab szkoleniowy oraz zespół zawsze wspierały i wspierają Niilo. Było tak również w trudniejszych dla niego chwilach związanych z sytuacją rodzinną, ale też w okresach, w których ze względu na urazy nie był w stanie skutecznie rywalizować o miejsce w składzie. Zawodnik jest ważną częścią zespołu, czego dowodem było miejsce w podstawowym składzie Warty w niedawnym meczu z Koroną Kielce - dodał rzecznik.

Kontrakt Fina z poznańskim klubem wygasa wraz z zakończeniem obecnego sezonu i w takich okolicznościach wydaje się, że raczej nie zostanie on przedłużony.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski Alan Uryga skomentował zwycięstwo w finale Pucharu Polski Alan Uryga skomentował zwycięstwo w finale Pucharu Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy