Widzew Łódź wciąż pracuje nad bardzo ciekawym transferem

Widzew Łódź od zwycięstwa rozpoczął zmagania w ramach Ekstraklasy. Na wstępie podopieczni Janusza Niedźwiedzia uporali się z Puszczą Niepołomice (3-2).

Teraz przed wspomnianym zespołem kolejne starcie, a w nim rywalem będzie Pogoń Szczecin.

Celem będzie jakakolwiek zdobycz punktowa drużyny, która nadal rozgląda się na rynku transferowym pod kątem wzmocnień.

Nadal poszukiwany jest ktoś, kto wzmocni środek pola. W tym kontekście pojawia się zatem bardzo ciekawa kandydatura, jaką stanowi Sebastian Kerk - poprzednio Hannover 96.

Czy Niemiec może rzeczywiście trafić do Ekstraklasy? Na ten temat wypowiedział się w rozmowie z goal.pl dyrektor sportowy Tomasz Wichniarek.

- Od czerwca Kerk znajduje się w kręgu zainteresowań. Ostatnio temat medialnie odżył. Być może dlatego, że Sonny Kittel trafił do Rakowa Częstochowa. Sprawa jest wciąż otwarta - zaczął.

- W czerwcu wydawało się, że byliśmy bardzo blisko porozumienia. Później jednak okazało się, że dla zawodnika z 2. Bundesligi gra w Polsce nie jest oczywistym wyborem. Wpływ na to mają różne powody. Jasne jest, że Sebastian Kerk wciąż nie związał się z nowym klubem, więc w teorii wciąż istnieje prawdopodobieństwo, że zawodnik może do nas trafić. Czy tak się stanie? Czas pokaże. Chociaż żadnych deklaracji nie będę składać w sprawie - dodał.

Cały wywiad można przeczytać w tym miejscu.