Wielki skandal w Słowenii. „Spokojnie, synku. Nie prowokuj mnie!”

Wielki skandal w Słowenii. „Spokojnie, synku. Nie prowokuj mnie!” fot. Transfery.info
Redakcja
Redakcja
Źródło: rtvslo.si

Zlatko Zahovič podczas konferencji prasowej pozwolił sobie na wypowiedź, która oburzyła całe środowisko.

Były znakomity słoweński piłkarz obecnie zajmuje stanowisko dyrektora sportowego w Mariborze. Jest z tym klubem związany od lat i ma już w nim status legendy. W miniony weekend, po drugiej z rzędu porażce Mariboru w lidze, właśnie on, a nie trener zespołu, wyszedł do dziennikarzy na konferencję prasową. 

Zahovič najpierw został zapytany o to, czy nieobecność szkoleniowca Darko Milanicia na konferencji oznacza, że został on zwolniony. 47-latek w dosyć obcesowy sposób unikał odpowiedzi na to pytanie, wmawiając dziennikarzowi, że jest niezrozumiałe. Zahovič był w bojowym nastroju, ale granicę dobrego smaku przekroczył dopiero później. 

Zadający mu pytania dziennikarz, Dejan Mitrović, niedawno przeżył rodzinną tragedią - jego ojciec został zamordowany. Gdy żurnalista spytał dyrektora sportowego Mariboru, czy zabolała go niska frekwencja na meczu, ten odpowiedział:

- Spokojnie, synku. Nie prowokuj mnie. Masz jeszcze dużo czasu. Niedawno przydarzyła ci się tragedia, prawda? Nauczyła cię ona czegoś? Bo mi się wydaje, że nie. Ciągle chcesz prowokować i jesteś niegrzeczny.

Zahovič został na razie zawieszony przez klub, który ponadto oficjalnie przeprosił wspomnianego dziennikarza. Sam działacz uważa jednak, że nie ma powodu, aby kogokolwiek przepraszał.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy