Tomczyk to jeden z większych talentów w akademii Lecha Poznań. Wielu spodziewało się, że to właśnie w szeregach poznańskiej drużyny zadebiutuje na seniorskim poziomie, a później podąży ścieżką Michała Skórasia czy Jakuba Kamińskiego.
Władze „Kolejorza” straciły na to nadzieje, gdy nastolatek zdecydował się nie przedłużać kontraktu. Oznacza to, że już 1 stycznia umowa wiążąca obydwie strony wygaśnie. Relacje napastnika z klubem się pogorszyły i przestał on występować w drugoligowych rezerwach. Taka decyzja nie każdemu przypadła do gustu.
***
„Absurdalna” decyzja Lecha Poznań. Ten zawodnik mógł pomóc drużynie
***
Tomczyk z pewnością myślał już o transferze. Łączono go już z Legią Warszawa czy Herthą. Ostatecznie miał wylądować w Realu Sociedad.
Młodziutki napastnik poleciał z reprezentacją do lat 17 na Mistrzostwa Świata do Indonezji. Na turnieju jednak nie wystąpi. Razem z trzema innymi zawodnikami został wyrzucony ze zgrupowania za spożywanie alkoholu.
Informacja o tym incydencie z pewnością dotrze do hiszpańskiego klubu, któremu powinna zapalić się czerwona lampka. Oczywiście, informacja o transferze do przedstawiciela LaLigi nie została jeszcze oficjalnie potwierdzona.
Trudno powiedzieć, jakie dalsze konsekwencje pociągnie za sobą występek Tomczyka. Szanse na świetny turniej już zaprzepaścił.
„Był już jeden Tomczyk w Lechu, młody talent, wschodząca gwiazda. Oskar idzie w jego ślady”, „Ewidentnie głowa gotowa na wyjazd do dużego klubu. Za trzy lata wróci do Polski i będzie się kręcił w średniakach jak większość tych, co wybrali tę drogę”, „Oskar Tomczyk to ten, co się żegna z Kolejorzem? Co za pech, co za karma” - czytamy w komentarzach na Twitterze.
***
Skandal w reprezentacji Polski U-17! Czterech zawodników usuniętych z kadry [OFICJALNIE]
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
