Wielki transfer Manchesteru City „na 90 procent” nie dojdzie do skutku

Zgodnie z wiadomościami przekazywanymi przez dziennikarza stacji Sky Sports negocjacje pomiędzy oboma klubami zostały wstrzymane. Zaznacza on, że sytuacja może się jeszcze zmienić, ale według niego na 90 procent ten transfer się nie wydarzy. W następnym wpisie na portalu Twitter Solhekol podał, że zaangażowani w sprawę agenci spróbują jeszcze dzisiaj znaleźć jakieś rozwiązanie w tej kwestii. Jego informacje potwierdziły także inne źródła, między innymi Fabrizio Romano.

Prawdopodobnym powodem upadku tej transakcji są zbyt wygórowane żądania finansowe ze strony „Młotów”, które za 27-letniego Brazylijczyka chciały otrzymać około 100 milionów funtów. Dzięki sprzedaży w tym okienko Declana Rice’a do Arsenalu za około 116,6 miliona euro klub z London Stadium nie musi spieniężać kolejnych piłkarzy, a nawet wolałby tego uniknąć. Właśnie z takiego podejścia wynikają jego wysokie wymagania w stosunku do uchodzących za futbolowych krezusów „Obywateli”.

Według medialnych doniesień pozostanie ofensywnego pomocnika w zespole Davida Moyesa nie wpłynie na transfer Mohammeda Kudusa, którego przeprowadzkę do Londynu West Ham negocjuje z Ajaksem.

Zobaczymy, czy w tych okolicznościach Pep Guardiola weźmie na celownik innego piłkarza do środka pola, ponieważ w przypadku Paquety chyba słusznie, wraz z szefostwem mistrzów Anglii, uznał, że Brazylijczyk nie jest wart ceny, której żądają za niego „Młoty”. W ostatnich dniach w kontekście „Obywateli” przewija się także nazwisko skrzydłowego Jérémy’ego Doku ze Stade Rennais.