Wilfried Zaha wystraszył swoimi oczekiwaniami... Saudyjczyków. Wyścig o jego podpis trwa

Wilfried Zaha odrzucił lukratywną ofertę przedstawioną przez Al-Nassr - informuje RMC Sport.

W ostatnich tygodniach kluby z Arabii Saudyjskiej przeprowadzają wiele hitowych transferów, jak chociażby ściągniecie Karima Benzemy, Roberto Firmino czy Marcelo Brozovicia. Przyciągają również trenerów, jak Stevena Gerrarda czy Slavena Bilicia.

Al-Nassr, które zimą zakontraktowało Cristiano Ronaldo i stało się prekursorem ofensywy transferowej, kusiło Wilfrieda Zahę, jednak nie zdołało go przekonać.

Według informacji podanych przez RMC Sport Saudyjczycy oferowali 30-latkowi kontrakt opiewający na 20 milionów euro za sezon gry.

Jednak zgodnie z doniesieniami Santiego Aouny, dziennikarza „Footmercato”, Al-Nassr wycofało się z negocjacji z powodu… zbyt wysokich żądań finansowych piłkarza.

W ostatnich dniach media przekazywały informacje jakoby z Zahą, który po odejściu z Crystal Palace jest wolnym zawodnikiem, kontaktowały się Napoli, PSG i Galatasaray SK, a ponadto otrzymał oferty od Lazio i Fenerbahçe SK.

Wilfried Zaha swoją karierę w Europie rozpoczął w Crystal Palace, skąd szybko został sprzedany do Manchesteru United. Na Old Trafford nie był zawodnikiem przewidzianym do regularnej gry, więc stale przebywał na wypożyczaniach, czy to do ekipy „Orłów” czy Cardiff City.

W 2015 roku za około cztery miliony euro został sprzedany do Crystal Palace. Od tego czasu dla drużyny z Selhurst Park rozegrał 458 spotkań, zdobywając 90 bramek i notując 76 asyst.