Wisła Kraków się nie zatrzymuje. „Biała Gwiazda” pracuje nad jeszcze jednym wzmocnieniem

Pomimo problemów finansowych krakowski klub jest nad podziw aktywny na rynku transferowym. W ostatnich dniach poinformowano oficjalnie o pozyskaniu młodzieżowego reprezentant Ghany, Emmanuela Kumaha, a lada dzień nowym piłkarzem Wisły zostanie David Tijanić. W tę transakcję zamieszany jest jeden z krakowskich biznesmenów, który w przeszłości wspierał klub.

Okazuje się jednak, że nie musi być to wcale ostatnie wzmocnienie trzynastokrotnego mistrza Polski tej zimy. W orbicie zainteresowań znajduje się bowiem były reprezentant Meksyku Carlos Peña.

Środkowy pomocnik jest w Polsce od wtorku. Pierwotnie miał dołączyć do GKS-u Tychy, ale na horyzoncie pojawiła się opcja krakowska, co skutkowało upadkiem negocjacji z pierwszoligowcem.

28-latek w piątek pojawił się w Krakowie, by rozpocząć rozmowy na temat jego przeprowadzki do drużyny Macieja Stolarczyka. Na razie nie zostało jeszcze osiągnięte porozumienie. Sprawa jest dość skomplikowana, ale rozwojowa. Cała operacja jest powiązana z meksykańskim sponsorem, który już wkrótce może zagościć na koszulkach Wisły.

Peña to wychowanek ekipy CF Pachuca. Od 2017 roku był związany z Rangersami. Ostatnie 12 miesięcy spędził natomiast na wypożyczeniach w ojczyźnie, a więc w Cruz Azul i Necaxie. Obecnie jest wolnym zawodnikiem. 

Rozgrywający ma na swoim koncie 19 meczów i dwie bramki w reprezentacji Meksyku. Wziął z nią też udział w Mistrzostwach Świata w 2014 roku.