33-latek na bieżąco użytkuje media społecznościowe. W głównej mierze jego aktywność widoczna jest na Instagramie, gdzie obecnie gromadzi cztery miliony kont obserwujących.
Okazuje się jednak, że na jednym z innych najbardziej popularnych „sociali” od lat pozostaje nieaktywny. Ostatni ślad po polskim bramkarzu na platformie X zarządzanej przez Elona Muska tkwi od września 2016 roku.
W nocy z poniedziałku na wtorek ten stan można uznać za nieaktualny, o ile poważnie potraktujemy opublikowany poniżej wpis. Aktywnym obserwatorom profilu Szczęsnego ukazał się on w następującej treści:
Mało prawdopodobne, aby za wystukaniem pięciu znaków na klawiaturze stał reprezentant „Biało-Czerwonych”. Post doczekał się ponad 1400 polubień oraz udostępnień i komentarzy z sugestiami o włamaniu hakerskim.
Sam Szczęsny dotychczas jeszcze nie zareagował na zaistniałą sytuację. Należy się spodziewać, że działania w celu przywrócenia konta pod pełną kontrolę piłkarza zakończą się pomyślnie.
Wychowanek Arsenalu obecnie niedawno świętował zwycięstwo i zachowanie czystego konta nad Udinese w pierwszej kolejce Serie A. Jego Juventus wygrał na wyjeździe 3:0.