Wolverhampton Wanderers uratowane przez niezwykły duet. Jest od niego uzależnione

Wolverhampton Wanderers uratowane przez niezwykły duet. Jest od niego uzależnione fot. charnsitr / Shutterstock.com
Kacper Adamczyk
Kacper Adamczyk
Źródło: OptaJoe [X/Twitter]

Wolverhampton Wanderers zremisowało w sobotę na własnym stadionie z Newcastle United, a ponownie w jego barwach błyszczeli Pedro Neto i Hee-chan Hwang.

„Wilki” tuż przed startem sezonu musiały zmierzyć się z nagłym odejściem Julena Lopeteguiego, którego na początku sierpnia zastąpił Gary O’Neil. Z pewnością fakt ten miał wpływ na to, że w premierowych sześciu meczach ligowych zdobyli zaledwie cztery punkty, a także odpadli w 1/16 finału Pucharu Ligi Angielskiej z drugoligowym Ipswich Town.

Przełom nastąpił ostatniego dnia września, gdy na Molineux Stadium przyjechał Manchester City i niespodziewanie przegrał 1:2. Tym starciem Wolverhampton rozpoczęło serię czterech spotkaniach bez porażki na, co składają się dwa zwycięstwa i tyle samo remisów. W sobotę zdołali urwać punkty kolejnemu faworytowi, bo w ich meczu z uczestnikiem fazy grupowej Ligi Mistrzów Newcastle United padł remis 2:2.

Podopieczni Gary’ego O’Neila zajmują obecnie 12. miejsce w tabeli z dorobkiem 12 punktów po dziesięciu potyczkach i bilansem bramkowym 13:17. Uwagę zwraca fakt, że przy wszystkich ich golach (nie licząc jednego trafienia samobójczego) udział miał ktoś z dwójki Pedro Neto - Hee-chan Hwang.

W tym sezonie ligowym ten pierwszy strzelił gola i zaliczył aż siedem asyst, będąc najlepszym graczem w całej Premier League pod tym względem, a dobra forma już powoduje zainteresowanie jego osobą ze strony czołowych angielskich klubów.

Natomiast Koreańczyk już sześciokrotnie pokonywał bramkarzy rywali, co częściej w bieżącej kampanii robiło tylko czterech piłkarzy najlepszej ligi świata. Poza tym dołożył on jeszcze jedno ostatnie podanie.

Nie inaczej sprawy potoczyły się także w starciu ze „Srokami”, gdy przy pierwszym trafieniu dla gospodarzy autorstwa Mario Leminy asystował Neto, a przy drugim dogranie Totiego wykorzystał Hwang.

Należy przyznać, że gdyby nie ten portugalsko-koreański duet skrzydłowych, to „Wilki” znajdowałyby się zdecydowanie bliżej strefy spadkowej, nad którą posiadają obecnie siedem punktów zapasu.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Cristiano Ronaldo znów bez mistrzostwa Arabii Saudyjskiej Cristiano Ronaldo znów bez mistrzostwa Arabii Saudyjskiej Blamaż Manchesteru United. Najwyższa porażka w sezonie [WIDEO] Blamaż Manchesteru United. Najwyższa porażka w sezonie [WIDEO] Borussia Dortmund zdecydowana na hitowy transfer napastnika. Absolutnie topowe rozwiązanie Borussia Dortmund zdecydowana na hitowy transfer napastnika. Absolutnie topowe rozwiązanie Nadchodzą sądne dni w Legii Warszawa. Jaki los czeka siedmiu zawodników? Nadchodzą sądne dni w Legii Warszawa. Jaki los czeka siedmiu zawodników? Mariusz Lewandowski łączony z posadą dyrektora sportowego w Ekstraklasie Mariusz Lewandowski łączony z posadą dyrektora sportowego w Ekstraklasie Wisła Kraków pokrzywdzona przez sędziego?! „Ewidentny karny” Wisła Kraków pokrzywdzona przez sędziego?! „Ewidentny karny” Wyróżnienie dla piłkarza Górnika Zabrze Wyróżnienie dla piłkarza Górnika Zabrze

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy