Wychowanek Realu Madryt zakończył karierę. W 2013 roku zatrzymał Manchester United [OFCJALNIE]

Wychowanek „Los Blancos” w 2005 roku zadebiutował w pierwszym zespole, ale z racji obecności Ikera Casillasa dwa lata później zdecydował się na odejście.

Od tego czasu golkiper bronił barw Villarrealu oraz Sevilli, aż w 2013 roku José Mourinho poprosił o jego angaż, będąc niezadowolony ze współpracy ze „Świętym Ikerem”.

Dla Diego Lópeza był to znakomity czas.

Niedługo potem Hiszpan zanotował świetny występ w rewanżu 1/8 finału Ligi Mistrzów z Manchesterem United na Old Trafford. Wtedy bronił już regularnie do końca sezonu.

Wraz z przyjściem Carlo Ancelottiego zapadła decyzja o rotacji na pozycji golkipera. Casillas grał w pucharach, podczas gdy Lópeza oglądaliśmy w LaLidze.

W 2014 roku zawodnik odszedł do Milanu, w którym spędził dwie kampanie.

Następne lata to już występy w Espanyolu oraz Rayo Vallecano. Z tą ostatnią ekipą rozstał się minionego lata.

Kiedy wydawało się, że 42-latek niebawem znajdzie zatrudnienie, ogłosił on zakończenie kariery.

Co chce robić jednokrotny reprezentant „La Furia Roja” po zawieszeniu rękawic na kołku? Jak się okazuje, zrobił on uprawnienia na trenera bramkarzy oraz dyrektora sportowego. Teraz szuka odpowiedniego miejsca do rozpoczęcia nowej przygody.