Yerry Mina ponownie zagra w Lidze Mistrzów?!

Yerry Mina ponownie zagra w Lidze Mistrzów?! fot. IOIO IMAGES / Shutterstock.com
Łukasz Grzywaczyk
Łukasz Grzywaczyk
Źródło: O Jogo

Yerry Mina, obrońca Fiorentiny, znajduje się na radarze FC Porto - donosi „O Jogo”.

Portugalski klub szuka obrońcy, który zastąpi 36-letniego Ivána Marcano. Jednym z kandydatów ma być Yerry Mina.

Wcześniej rozważany był Çağlar Söyüncü z Atlético Madryt, który wkrótce ma wrócić do Turcji, do Fenerbahçe. FC Porto już szuka alternatyw.

Nowym celem jest 29-letni Mina, który w przeszłości reprezentował między innymi brazylijskie Palmeiras, FC Barcelonę czy Everton. Doświadczenie to warunek, który Conceição uważa za niezbędny. Reprezentant Kolumbii w swojej karierze wystąpił w 352 meczach.

Do „Violi” trafił po rozwiązaniu kontraktu z Evertonem, który parę lat wcześniej pozyskał go za 30 milionów euro z „Dumy Katalonii”.

Według informacji „O Jogo” odbyły się już wstępne rozmowy między klubami. Włoska drużyna jest skłonna sprzedać zawodnika, którego kontrakt wygasa z końcem obecnego sezonu. Fiorentina posiada opcję przedłużenia umowy o kolejny rok, jednak mało prawdopodobne, by chcieli związać się na dłużej z obrońcą, który przez cały sezon rozegrał jedynie 185 minut.

Choć Kolumbijczyk do tej pory łączony był z Flamengo i Beşiktaşem, to ekipa „Dragões” zdaje się być faworytem, kusząc piłkarza możliwością walki o trofea i grą w Lidze Mistrzów.

Wiceprezes Porto Vítor Baía stwierdził, że chcą pozyskać przynajmniej jednego piłkarza, ale „bez szaleństwa”. 

Conceição podkreślił, że klub musi działać na rynku „inteligentnie i kreatywnie”. Pozyskanie Miny z kończącą się umową zdaje się idealnie wpisywać w wymagania Portugalczyków.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski Alan Uryga skomentował zwycięstwo w finale Pucharu Polski Alan Uryga skomentował zwycięstwo w finale Pucharu Polski „Wisła Kraków polskim Bayerem Leverkusen”. Ta statystyka idealnie to pokazuje „Wisła Kraków polskim Bayerem Leverkusen”. Ta statystyka idealnie to pokazuje

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy