Zbigniew Boniek nie gryzł się w język. Surowo ocenił poziom Ekstraklasy

Bieżący sezon Ekstraklasy wchodzi już w końcowy etap i niebawem poznamy ostateczne rozstrzygnięcia. Na ten moment najbliżej mistrzowskiego tytułu znajduje się Jagiellonia Białystok, która uplasowana jest na pozycji lidera z przewagą czterech punktów nad drugim Lechem Poznań.

Rozgrywki naszej rodzimej ligi w rozmowie z Prawdą Futbolu w krytyczny sposób skomentował Zbigniew Boniek, który nie gryzł się w język i otwarcie przyznał, że jego zdaniem Ekstraklasa jest najzwyczajniej w świecie słaba.

Przy okazji były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej uwypuklił kilka rzeczy, z którymi jego zdaniem ekstraklasowi piłkarze mają spore problemy.

- Oczywiście, że nasza liga jest słaba. Dopóki gramy ze sobą, to jest ciekawie. Jeśli oglądasz mecz polskiej ligi i przełączysz na mecz innej, to różnica jest wielka. Mamy problem z kreowaniem akcji bramkowych. Mamy wielkie problemy z atakiem pozycyjnym i uwalnianiem się na pozycje - powiedział.

Boniek zdradził również, że ogląda Ekstraklasę, choć jego zdaniem bardziej atrakcyjna jest pierwsza liga, gdzie drużyny grają otwarty futbol, skupiając się na taktyce w mniejszym stopniu.

- Mecze są ciekawe, ja mecze oglądam. Bardziej mnie czasem bawi nawet pierwsza liga, to tam forma jest fantastyczna. 10 drużyn walczy o Ekstraklasę i tam dystanse się wydłużają. Jest więcej przestrzeni i tam mecze są ciekawsze. W Ekstraklasie jest dużo taktyki, ale poziom... Nie wiem - podsumował.