Dortmund i Mönchengladbach walczą o obrońcę. Następca Piszczka?

24-latek miał zdaniem powyższego źródła zwrócić na siebie uwagę wysłanników Borussii Dortmund oraz Borussii Mönchengladbach. Oba kluby są gotowe zapłacić za usługi Holendra nawet pięć milionów euro.

Wychowanek Groningen jest zawodnikiem Atalanty od stycznia minionego roku i zdążył w tym czasie wyrosnąć na jedną z gwiazd rewelacyjnie spisującej się ostatnimi czasy w lidze włoskiej drużyny. Holender należy dziś do grona najbardziej solidnych prawych obrońców w Serie A, dzięki czemu doczekał się niedawno debiutu w reprezentacji narodowej.

Jego sprowadzenie do Dortmundu miałoby stać się swego rodzaju elementem wymiany pokoleniowej mającej na celu przygotowanie do ewentualnego pożegnania z 32-letnim Łukaszem Piszczkiem. Podobne plany ma także Borussia Mönchengladbach, która nie może pochwalić się bogactwem na prawej stronie defensywy.

Warto zaznaczyć, iż w ostatnich miesiącach Hateboer był także łączony z drużynami włoskimi, wśród których na czoło wysunął się Milan.