Francuz urodzony na Gwadelupie dołączył do zespołu w ostatnim oknie transferowym i podpisał półroczny kontrakt z możliwością przedłużenia. Bardzo dobra postawa tego zawodnika skłoniła klub, co oczywiste, do skorzystania z tej opcji.
Może on się także pochwalić wszystkimi spotkaniami rozpoczynanymi od pierwszej minuty. Zaś gdyby nie czerwona kartka, którą ujrzał w batalii z warszawską Polonią byłyby to także spotkania w pełnym wymiarze czasowym.
Nowa umowa między zawodnikiem a zespołem wygaśnie za półtora roku.