O możliwości przejęcia trenerskiego stołka na San Siro przez szkoleniowca „Violi” dyskutowali od jakiegoś czasu włoscy dziennikarze. Jednakże 39-latek zdecydowanie ukrócił te plotki.
- Kiedy byłem piłkarzem Romy, każdego roku inna drużyna chciała mnie pozyskać, ale koniec końców zawsze zostawałem w Rzymie. Mogę teraz powiedzieć, że nie ruszam się z Florencji, definitywnie i bez żadnych wątpliwości – przekonywał Włoch w wypowiedzi dla Rai Sport.