Na piątkowej konferencji prasowej Ibrahimović powiedział, że jest pewny, iż w przyszłym sezonie będzie występował w barwach francuskiego zespołu. Rosły snajper zdementował również plotki łączące go z transferem do Milanu.
W mediach pojawiła się dziś informacja, jakoby doświadczony napastnik brał jednak pod rozwagę możliwość zmiany klubu w czasie najbliższego okna transferowego.
- Mój kontrakt z klubem jest ważny jeszcze przez rok. Należę do PSG. W tej chwili nie ma innych planów, ale sytuacja może szybko ulec zmianie. Nie mogę powiedzieć więcej. Jestem jednak coraz starszy, a moje kryteria co do zespołu, w którym mam występować zmieniają się. Nie chodzi wyłącznie o piłkę nożną, ale również o jakość życia mojej rodziny - powiedział reprezentant Szwecji.
„Ibra” zwrócił też uwagę na znaczenie rywalizacji o zwycięstwo w Lidze Mistrzów w jego karierze.
- Większość uważa, że najważniejszym argumentem jest gra w Lidze Mistrzów. To nieprawda. Chcę grać w drużynie, którą lubię, w której dobrze się czuję i w której czerpię radość z gry. Uwierzcie mi, że nic się nie stanie, jeśli nigdy nie zdobędę tego trofeum - moja kariera i bez niego będzie wyjątkowa. Spójrzcie na moje statystyki, mówią same za siebie - dodał były zawodnik Juventusu, Interu i Barcelony.
W dalszym ciągu największe zainteresowanie jego usługami przejawia Milan. Ekipa z Mediolanu zajęła w poprzednim sezonie dopiero dziesiątą pozycję w Serie A, dlatego też w czasie przyszłej kampanii nie będzie rywalizować w Lidze Mistrzów.