MLS to nie liga emerycka. Szalone dryblingi Giovinco! [WIDEO]

28-latek od niedawna reprezentuje barwy Toronto FC, zespołu występującego w amerykańskiej Major League Soccer. Jego przenosiny, gwarantujące mu około siedem milionów dolarów rocznie przez pięć lat trwania kontraktu, wzbudziły sporą sensację, głównie ze względu na jego stosunkowo niewielki wiek. Przez wielu, choć pogląd ten ulega stopniowej poprawie, liga za oceanem postrzegana jest bowiem jako miejsce, do którego emigrują znani piłkarze u schyłku piłkarskiej kariery. Na podobny kierunek decydowali się już m.in. David Beckham, David Villa czy niedawno Steven Gerrard i Didier Drogba.

Giovinco swoim występem w spotkaniu z New England Revolution zamknął jednak usta krytykom i pokazał, że w piłkę można grać zjawiskowo również w lidze amerykańskiej. Wślizg kolegi z zespołu Włoch wykorzystał, by przejąć utraconą wcześniej futbolówkę i natychmiast rozpoczął sprint w kierunku bramki. Najpierw wygrał biegowy pojedynek z obrońcą, później zakręcił futbolówką wokół niego, założył mu "siatkę", po czym kolejnym dryblingiem minął jeszcze jednego rywala. W ten sposób znalazł się w idealnej pozycji, by dograć do jednego z kolegów znajdujących się przed bramkarzem i, choć udało mu się wywalczyć jedynie rzut rożny, szybko rozpoczął gorącą dyskusję i falę gratulacji na Twitterze.