Reprezentant Belgii w ostatnim oknie tradycyjnie już był wymieniany w mediach w kontekście wielkiego transferu. Spekulowano o potencjalnych przeprowadzkach do Juventusu, Paris Saint-Germain czy nawet powrocie do Chelsea. Ostatecznie jednak został na Goodison Park.
W rozmowie z "Voetbalmagazine" 23-latek zdradził, że faktycznie istniała możliwość zmiany otoczenia, bowiem bardzo pragnął go pewien nieokreślony niestety klub z Premier League. Do pozostania w ekipie "The Toffees" przekonał go jednak Ronald Koeman.
- Nie zamierzam kłamać. Latem zgłosił się po mnie konkretny klub z Premier League, bardzo im na mnie zależało.
- Nowy sztab trenerski oznajmił mi jednak, że nie zamierza mnie sprzedawać. Co można zrobić w takiej sytuacji?