Llullaku ma 28 lat i może występować
zarówno w ataku, jak i na lewym skrzydle czy „dziesiątce”. W
ostatnim czasie Albańczyk imponuje formą strzelecką bez względu
na to, gdzie gra. Od początku sezonu zanotował już 16 trafień i
trzy asysty w 19 ligowych spotkaniach. Dzięki imponującej liczbie
bramek wyraźnie przewodzi klasyfikacji najlepszych strzelców
rumuńskiej ekstraklasy.
Albańczyk po raz pierwszy trafił
do niej w 2012 roku, kiedy to przeszedł do Gaz Metanu z włoskiej
drużyny Città di Jesolo. W międzyczasie występował jeszcze w
innej rumuńskiej ekipie, Politehnice Iasi. Wcześniej Llullaku
reprezentował barwy kilku włoskich zespołów z niższych lig. Jak
spora część jego rodaków, wychował się zresztą w Italii i
posiada włoski paszport.
Nie ma co ukrywać, ten sezon jest
dla jednokrotnego reprezentanta Albanii zdecydowanie najlepszym w
karierze. A z racji tego, że jego kontrakt wygasa wraz z końcem
tego sezonu, stanowi on naprawdę łakomy kąsek.
Jego
świetna forma nie umknęła oczywiście innym klubom. Jeśli Legia, w której miałby głównie zastąpić Nemanję Nikolicia, faktycznie będzie chciała go sprowadzić, musi zmierzyć
się z rywalami o jego podpis z Włoch, Niemiec i Rosji. Sporo
mówi się również o zainteresowaniu jego osobą Steauy Bukareszt.