Przed nami niezwykle ciekawy mecz. Lech przed przerwą reprezentacyjną zremisował co prawda bezbramkowo z Górnikiem Łęczna, ale wcześniej poznaniacy odnieśli pięć kolejnych zwycięstw w lidze. Wisła wygrała z kolei cztery z sześciu ostatnich meczów.
Zdecydowanie mniej powodów do radości przed pierwszym gwizdkiem w piątkowy wieczór ma trener „Kolejorza”, Nenad Bjelica. Chorwat nie mógł bowiem skorzystać z usług kontuzjowanego Dawida Kownackiego oraz pauzującego za kartki Łukasza Trałki. Ten pierwszy strzelił w tym roku już pięć goli, momentami prezentując naprawdę wysoką formę.
Początek spotkania o godzinie 20:30.
Wisła: Załuska
- Cywka, Gonzalez, Głowacki, Sadlok - Boguski, Brlek, Mączyński,
Stilić, Małecki - Brożek.
Rezerwowi: Miśkiewicz,
Llonch, Uryga, Ondrasek, Bartosz, Spicić, Videmont.
Lech:
Putnocky - Kędziora, Bednarek,
Nielsen, Kostewycz - Makuszewski, Tetteh, Gajos, Majewski, Jevtić,
Robak.
Rezerwowi: Burić, Wilusz, Pawłowski, Radut, Bille, Dudka, Wasielewski.