Rosły napastnik w sezonie 2009/2010 spisywał się rewelacyjnie na St James’ Park, a formę utrzymał także podczas rundy jesiennej następnych rozgrywek. Koniec końców wylądował w ekipie „The Reds”.
Nabywca usług Anglika szybko pożałował wydanych ponad 40 milionów euro i po rozegraniu 58 meczów (11 goli) oddał go do West Hamu United. Niedługo potem ruch zamienił się z wypożyczenia w transfer definitywny.
Andy Carroll występował tam jeszcze przez sześć lat, ale już nigdy nie wszedł na poziom, który zaprezentował w drużynie „Srok”.
Newcastle United sięgnęło nawet po niego raz jeszcze, doprowadzając do sentymentalnego powrotu.
Ostatnie sezony to już przygody z West Bromwich Albion oraz Reading. W tym drugim osiągnął rezultat 11 trafień w 42 spotkaniach.
W wieku 34 lat atakujący postanowił spróbować czegoś nowego. Dzisiaj związał się z francuskim Amiens do 30 czerwca 2025 roku i zagra w koszulce z numerem 99.
Nowy pracodawca dziewięciokrotnego reprezentanta Anglii obecnie bierze udział w rozgrywkach Ligue 2.
🆕 IL A DIT OUI ! pic.twitter.com/C26ldqCnei
— Amiens SC (@AmiensSC) September 1, 2023