Adam Frączczak może odejść z Korony Kielce i znów powalczyć o awans

Adam Frączczak, który jest żywą legendą Pogoni Szczecin, trafił do Korony Kielce w 2021 roku. Doświadczony napastnik grywający również w trakcie kariery na innych pozycjach pomógł ekipie z województwa świętokrzyskiego awansować do Ekstraklasy. Dołożył do tego niemałą cegiełkę, bo w 22 występach strzelił cztery gole i zanotował sześć asyst.

Już na najwyższym szczeblu 35-latek wybiegał na murawę dziewięć razy, spędzając na niej 313 minut. W listopadzie jego nazwisko pojawiło się na liście transferowej Korony, co oznacza, że otrzymał on od władz klubu zgodę na poszukiwania nowego zespołu.

Tym może być Kotwica Kołobrzeg.

- Jeżeli Adam Frączczak dogada się z Koroną na rozwiązanie kontraktu, to może trafić do swojego byłego klubu - Kotwicy Kołobrzeg. Podobny kierunek Łukasza Sierpiny. Jeżeli panowie dogadają się z Koroną, być może trafią do II ligi. (…). Dla Frączczaka to może być ciekawy kierunek. Zmierza ku końcowi kariery i może wrócić do swojego miasta. Z tego, co słyszałem, Sierpina miał również propozycję z Odry Opole, ale bliżej mu do Kołobrzegu - poinformował Tomasz Włodarczyk w programie „Okno Transferowe”.

34-letni Sierpina w tym sezonie rozegrał sześć meczów w Ekstraklasie.

Kotwica z dorobkiem 38 punktów jest liderem tabeli II ligi (trzeci poziom rozgrywkowy).