Utalentowany napastnik opuścił w kontrowersyjnych okolicznościach szeregi Wisły Kraków na rzecz Genoi.
Debiutancki sezon w wykonaniu 19-letniego zawodnika nie okazał się jednak dla niego zbyt szczęśliwy, ponieważ rzadko otrzymywał szanse w pierwszym zespole i na dodatek w trakcie rozgrywek nabawił się kontuzji, która wyeliminowała go z rywalizacji na kilkanaście tygodni.
Aleksander Buksa zamierzał po nabyciu cennego doświadczenia wyciągnąć wnioski na przyszłość i pokazać z lepszej strony w następnych zmaganiach. Niestety w międzyczasie włoska drużyna spadła do Serie B, co sprawiło, że młody piłkarz zaczął rozglądać się za opcją wypożyczenia do innego klubu występującego w najwyższej klasie.
Samuel Szczygielski z Meczyki.pl poinformował przed kilkoma dniami, że wychowanek „Białej Gwiazdy” wyląduje najprawdopodobniej w mocnym belgijskim zespole - Royale Union Saint-Gilloise.
Ostatecznie środkowy napastnik nie zakotwiczy w tej drużynie, ale będzie zapewne występował w Jupiler Pro League w barwach OH Leuven, gdzie w przeszłości grał Bartosz Kapustka.
- Olek Buksa miał iść do Royale Union Saint-Gilloise, natomiast to się nie wydarzy, ponieważ ściągnięto kolejnego napastnika do tego klubu. Ale i tak będzie transfer do Belgii. Zanosi się na to, że trafi na wypożyczenie do OH Leuven - powiedział wspomniany dziennikarz w programie „International Level”.
Przejście do słabszej drużyny może okazać się lepszym ruchem dla Buksy, któremu powinno być łatwiej o wywalczenie miejsca w składzie w ekipie, która rozpoczęła obecny sezon od odniesienia dwóch zwycięstw.
19-letni zawodnik zakończył minione rozgrywki na czterech występach w Serie A oraz na dwunastu rozegranych meczach w Primaverze z trzema zdobytymi bramkami i dwoma zaliczonymi asystami.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
